Ze wszystkich ciast z jabłkami najbardziej ubóstwiam właśnie to. Najlepsze, według przepisu mojej mamy, z pierwszymi tego lata jabłkami. Delikatne kruche ciasto oraz gruba warstwa jabłek z cynamonem sprawiają, że nie można się od niego oderwać. Szarlotka jest delikatna i dosłownie rozpływa się w ustach. Nie ma potrzeby wcześniejszego podpiekania spodu, dzięki bułce tartej nie namoknie. Jeśli są już u Was jabłka to polecam sprawdzenie tego przepisu :)
Składniki (forma21 x 37 cm):
Kruche ciasto:
- 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1 niepełna szklanka cukru
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 g margaryny
- 6 żółtek
Formę do pieczenia wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia. Większą część ciasta rozwałkuj i wyłóż nią formę.
Nadzienie jabłkowe:
- 3 - 4 łyżki bułki tartej
- 2 i 1/2 kg jabłek
- 1 pełna szklana cukru (zależy od słodkości jabłek)
- ok. 2 łyżeczki cynamonu
Jabłka obierz i pokrój w cienkie plasterki. Wrzuć je do formy z ciastem i wyrównaj. Jabłka posyp cukrem i cynamonem.
Drugą część ciasta rozwałkuj i przykryj nią jabłka. Nakłuj w kilku miejscach wierzch i wstaw ciasto do rozgrzanego do 180 st. piekarnika. Piecz przez ok. 80 minut, do momentu, aż wierzch się dobrze wypiecze. Wystudź.
Udanych wypieków ! :)
Pysznie wygląda ta szarlotka :) Mniaaam...
OdpowiedzUsuńRobię bardzo podobną taka jest właśnie najlepsza ;) Choć dla mnie nic nie pobije sypanej ;)
OdpowiedzUsuńKusisz ogromnie tą szarlotką :)
OdpowiedzUsuńCzyż może być coś lepszego do kawałka domowej szarlotki? Myślę, że nie :) U mnie w domu robi się bardzo podobną - jest pyszna! ;)
OdpowiedzUsuń