31.8.18

Kokosowa śnieżynka

Pod nazwą tego ciasta kryje się delikatny biszkopt przełożony dwoma rodzajami kremów oraz prażonych wiórków kokosowych na wierzchu. Zdecydowanie ciasto możecie przygotować na większe, rodzinne uroczystości. Składniki wystarczą na dość dużą blaszkę ciasta. Ja użyłem swojej największej a ciasto wyszło naprawdę wysokie. Dzięki temu mogłem podzielić się nim z najbliższymi. Ciasto jest delikatne i słodkie. Wydaje się być pracochłonne ale to tylko pierwsze wrażenie ;-)



Składniki (forma 21,5 x 37 cm):
Szklanka o pojemności 250 ml.

Biszkopt:
  • 9 jaj
  • szczypta soli
  • 1 i 1/2 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Biszkopt można upiec cały za jednym razem lub podzielić składniki i upiec 3 oddzielne biszkopty. W tym wypadku trzeba za każdym razem robić masę na biszkopt na nowo. Ja wybrałem tą 1 opcję i upiekłem jeden duży biszkopt, który przekroiłem na 3 blaty.

Mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną przesiej. Dodaj proszek do pieczenia, wymieszaj. 
Białka oddziel od żółtek i ubij ze szczyptą soli oraz cukrem na sztywną pianę. Nieustannie ubijając dodawaj po jednym żółtku. Do masy jajecznej przesyp mąkę i delikatnie wymieszaj. Masę przełóż do wyłożonej papierem do pieczenia formy. Piecz biszkopt przez ok. 40-50 min. w 180 st. 
Wystudzony biszkopt przekrój na 3 równe blaty.

Nasączenie:
  • pół szklanki mocnej herbaty
  • sok z połowy cytryny
Zaparzoną herbatę wymieszaj z sokiem z cytryny. Odstaw do wystudzenia.
Krem budyniowy:
  • 3 i 1/2 szklanki mleka
  • 250 g (ok. 1 i 1/5 szklanki) cukru
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego
  • 100 g  (ok. 2/3 szklanki) mąki pszennej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 2 żółtka
  • 250 g (ok. 1 i 1/4 kostki) masła; miękkiego w temp. pokojowej 
3 szklanki mleka wlej do garnka i postaw na ogniu. W 1/2 szklanki wymieszaj dokładnie cukier, budyń, mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i żółtka. Zawartość szklanki wlej do gotującego się mleka i cały czas mieszając, ugotuj gęsty budyń. Garnek zdejmij z ognia i budyń przykryj folią spożywczą, tak aby folia dotykała powierzchni budyniu. Odstaw do wystudzenia.

Masło utrzyj, dodawaj łyżka po łyżce, cały czas miksując wystudzony budyń.
Masa mleczna z galaretką:
  • 1 puszka mleka skondensowanego bez cukru (mleko zagęszczone niesłodzone)
  • 1 galaretka cytrynowa
  • 3 łyżki cukru (lub według upodobań)
  • 3 łyżeczki żelatyny
Galaretkę rozpuść w 1 i 1/2 szklanki gorącej wody. Przelej do płaskiej formy i wstaw do lodówki do całkowitego stężenia. Następnie pokrój w drobną kostkę.

Żelatynę zalej wodą (tylko do jej przykrycia). Odstaw do napęcznienia na 5 minut. Po tym czasie delikatnie podgrzej, aż się rozpuści.

Mleko ubij z cukrem na puszysto. Wlej żelatynę. Kiedy masa zacznie gęstnieć dodaj pokrojoną galaretkę, wymieszaj.Masa gęstnieje dość szybko, więc polecam wykonać ją tuż przed wyłożeniem na ciasto.

Prażony kokos:
  • 1 łyżka masła
  • 1-2 łyżki cukru
  • 100 g wiórków kokosowych 
Masło rozpuść z cukrem na patelni. Wsyp wiórki kokosowe i podsmaż, aż do uzyskania złotego koloru kokosu. Odstaw do wystygnięcia.

Wykonanie:

Pierwszy blat biszkoptu nasącz i posmaruj 2/3 części masy budyniowej. Nałóż środkowy blat, nasącz również i wyłóż masę mleczną z galaretką. Wyrównaj. Przykrój górnym blatem, nasącz. Wierzch i boki ciasta posmaruj pozostałym kremem budyniowym. Wierzch posyp prażonym kokosem. Ciasto schłódź w lodówce.

Smacznego ;-)

Przepis zmodyfikowany pochodzi z "Wielkiej księgi ciast Siostry Anastazji". 

17.8.18

Malinkowiec

Moja propozycja na letni serniczek na zimno z malinami. Sezon trwa, więc maliny wykorzystuje nie tylko do ciast pieczonych, ale też do tych bez pieczenia. Sernik nie jest słodki, smakuje jak malinowy jogurt z kubeczka ;). Dużo zależy od twarogu jaki użyjecie. Możecie mielić sami lub skorzystać z tego z wiaderka. Pamiętajcie, aby był jednak dobrej jakości. Różowy kolor ciasta to sprawka galaretki malinowej. Polecam fanom malin, bo ciasto zawiera ich mnóstwo ;) !

Składniki (tortownica 24 cm):
  • 100 g biszkoptów
  • 1 kg twarogu, zmielonego
  • 2 galaretki malinowe
  • ok. 100 g cukru*
  • ok. 400 g malin
Tortownicę wyłóż papierem do pieczenia (ja wyłożyłem dno i boki, aby później było mi lepiej wyciągnąć ciasto). Dno formy przykryj biszkoptami. Jedną galaretkę rozpuść w 80 ml wrzącej wody. Dokładnie wymieszaj, aby cała się rozpuściła. Odstaw do przestudzenia. Twaróg zmiksuj z cukrem i tężejącą galaretką. Do masy wsyp część malin, przemieszaj delikatnie. Masę twarogową przełóż na biszkopty, wyrównaj. Resztę malin ułóż na wierzchu sernika. Ciasto włóż do lodówki na czas przygotowywania galaretki.
Drugą galaretkę rozpuść w 1 i 1/2 szklanki wrzątku. Kiedy zacznie tężeć wylej ją na ciasto. Schłódź do momentu, aż galaretka całkowicie stężeje.

Smacznego ;-)

*ilość cukru zależy od tego jak kwaśny jest twaróg i maliny. U mnie twaróg i maliny trafiły się dość kwaśne, więc ciasto ogólnie nie wyszło bardzo słodkie, raczej orzeźwiające i kwaśne.


13.8.18

Błyskawiczne ciasto z malinami

Kolejne ciasto na blogu, które robi się bardzo szybko. Wiecie jak ja lubię takie proste do wykonania wypieki ;-) Ciasto przed pieczeniem jest niskie, posypane dużą ilością owoców (które zależnie od sezonu możecie zmieniać według upodobań). Po upieczeniu ciasto jest wyrośnięte, delikatne i puszyste. Cała blaszka ciasta zniknęła u mnie w domu w jeden wieczór. Posypane cukrem pudrem przyciągnie do siebie każdego łasucha. Polecam !





Składniki (forma 23 x 26 cm):
Szklanka o pojemności 250 ml

  • 4 jajka
  • 3/4 szklanki (170 g) cukru
  • szczypta soli
  • 1/4 szklanki (60 ml) oleju
  • 1/4 szklanki (60 ml) mleka
  • 1 i 2/3 szklanki (250 g) mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 400 - 500 g malin
Białka oddziel od żółtek. Do białek dodaj szczyptę soli i ubij na sztywną pianę. 
W osobnym naczyniu utrzyj żółtka z cukrem na jasny kogel-mogel. Dodaj olej, mleko, przesianą mąkę pszenną i proszek do pieczenia. Zmiksuj całość tylko do połączenia się składników. Masę delikatnie połącz z ubitymi białkami.

Formę wyłóż papierem do pieczenia. Przełóż ciasto, wyrównaj. Umyte maliny ułóż na wierzchu ciasta. Piecz ok. 40 minut w 180 st. do momentu, aż wbity w ciasto patyczek wyjdzie suchy. Ciasto przed podaniem można posypać cukrem pudrem.

Smacznego ;-)

Przepis pochodzi z książki "Mała wielka uczta" Pauliny Stępień.

3.8.18

Ucierane ze śliwkami

Miałem ochotę na proste, ucierane ciasto ze śliwkami. I takie właśnie zrobiłem ;) ! Jest słodkie (nie potrzebuje nawet cukru pudru na wierzchu), waniliowe i dość zwarte, ale nie ciężkie. Utrzymuje dużą ilość owoców na wierzchu. Zawsze mi się wydaje, że daję ich za mało. Dajcie koniecznie znać czy też czasami macie ochotę na takie proste rozwiązania w Waszej kuchni ?

Składniki (forma 23 x 26 cm):
  • 350 g mąki pszennej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 200 g masła ; miękkiego, w temp. pokojowej
  • 300 g cukru
  • 1 torebka (16 g) cukru waniliowego
  • 5 jajek
  • 400 - 500 g śliwek
Mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną przesiej do miseczki. Dodaj proszek do pieczenia, wymieszaj. 
W oddzielnej misce utrzyj masło z cukrem zwykłym i cukrem waniliowym na puszystą masę. Cały czas miksując, wbijaj do masy po jednym jajku. Następnie do masy przesyp mąkę i wymieszaj do uzyskania jednolitej konsystencji.

Formę do pieczenia wyłóż papierem. Ciasto przelej do formy, wyrównaj. Na wierzchu rozłóż przepołowione śliwki, lekko je dociskając. 

Piecz w 180 st. przez ok. 45-50 minut, aż patyczek wsadzony w ciasto wyjdzie suchy. 

Smacznego ;-)