Przybywam z odsieczą osobom, które zapomniały nastawić ciasto na piernik dojrzewający a chcą na świątecznym stole raczyć się aromatycznym piernikiem. Ciasto z tego przepisu nie wymaga leżakowania w lodówce i jest gotowe do spożycia zaraz po upieczeniu. Jest to ciasto, które możecie upiec na ostatnią chwilę przed przybyciem gości. Piernik jest aromatyczny, wilgotny i pyszny. Do piernika użyłem domowych powideł śliwkowych mojej mamy. Piernik według mnie najlepiej smakuje z polewą czekoladową. Nie zawiedziecie się, jest pyszny ;-) !
Składniki (podłużna forma o wymiarach 9 x 33 cm; można użyć trochę mniejszej):
Piernik:
- 120 g masła
- 2 jajka
- 150 g cukru
- 100 g ciemnego cukru muscovado (można zastąpić zwykłym)
- 1 szklanka (250 ml) mleka (o temp. pokojowej)
- 400 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 opakowanie (40 g) przyprawy do piernika
- 3 łyżeczki kakao
- 3 łyżki powideł śliwkowych
Mąkę pszenną, sodę oczyszczoną, przyprawę do piernika i kakao przesiej do osobnej miski i wymieszaj dokładnie.
Mikserem ubij jajka z cukrem zwykłym i cukrem muscovado na gęstą masę. Do masy jajecznej dodaj mleko oraz mąkę, wymieszaj delikatnie tylko do połączenia się składników. Następnie wlej masło i dodaj powidła. Całość starannie wymieszaj łyżką.
Przygotowane ciasto przełóż do wyłożonej papierem do pieczenia formy, wyrównaj wierzch. Piecz w 180 st. przez ok. 50-55 min. aż patyczek wsadzony w ciasto wyjdzie suchy. Piernik wystudź całkowicie i przekrój równo wzdłuż na pół.
Przełożenie:
- kilka łyżek gęstych powideł śliwkowych
Polewa czekoladowa:
- 100 g mlecznej czekolady (lub gorzkiej)
- 50 g masła
Smacznego ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz